w kazdym wieku możesz zajść w ciąże. ale tylko jeżeli bd miała już okres ( miesiączke) jeżeli uprawiałaś seks w wieku np 13 lat i nie mialas miesiaczki to nie moglas zajsc w ciaze,. a jak np robilas to w 16 latach i masz miesiaczke to moglas zajsc
W tej fazie cyklu szansa na zajście w ciążę jest niewielka, bo nie ma jeszcze dojrzałej komórki jajowej. Względna niepłodność — od miesiączki do owulacji. Standardowo etap od pierwszego dnia krwawienia do momentu owulacji, czyli uwolnienia dojrzałej komórki jajowej trwa 14 dni. Dopóki to nie nastąpi, nie ma szans na zapłodnienie.
Witajcie! Od 12 lat z przerwami leczylam sie u roznych ginow z powodu nieplodnosci.W zasadzie stwierdzono tylko brak owulacji,maz ma wyniki idealne.Podawano mi tylko clo i tak kazdy kolejny lekarz tylko na tym leku sie
Dziekuje za odpowiedz. Jeśli się uprawia seks bez zabezpieczeń jest możliwe zapłodnienie pomimo tego ,że partner nie skończył w pochwie partnerki. W trakcie stosunku mogą wypływać śladowe ilości spermy, tego mężczyzna nie czuje. I dlatego stosunek przerywany nie jest w ogóle bezpieczny jeśli mowa o antykoncepcji.
Wczoraj mi o tym oznajmila, a mi sie swiat zawalil. Moje jedyne dziecko, ktore mialo byc lekarzem, osiagnac cos w zyciu zniszczylo sobie zycie zanim je na dobre zaczelo. I prosze mi tu nie pisac
Odpowiedz w wątku Malutka11 03-05-2008 18:31 potrzebuje pomocy. kochalam sie z chlopakiem 3 dni po okresie bez zapezpieczenia, chcialam sie zapytac czy mogla bym zajsc w ciaze majac okres ok co 20-22 dni i trwa on max 6 dni.
Aaazym pisze: Cześć dziewczyny! Jestem tu całkiem nowa. Mam 27 lat. Od 2 lat staramy się o dzidzię. Przeszłam mnóstwo badań żeby dojść co jest nie tak,że ciągle się nie udaje. Od hormonalnych po laparoskopię jajowodów i histeroskopię diagnostyczną. Wszystko niby ok. Lekarz mówi że nie widzi już żadnych przeciwwskazań.
niestety ale zdarza sie ze kobiety majace spirale zachodza w ciazy, prawdopodobnie jest to wynikiem zlego zalozenia, moja kolezanka urodzila synka ( zdrowego) mimo to ze miala zalozona spirale. gorgon radze ci zebys jak najszybciej zrobila sobie test ciazowy i rozwiala swoje watpliwosci. powodzenia. nie bądź gnidą poczuj freedom.
Odpowiedzi. o matko boska , ta Twoja koleżanka ma pewnie z 10 lat -.-. oczywiście , że nie . w ciąze ! przecież komórki rozrodcze nie przedostały się do komórki jajowej. Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Czy moge zajsc w ciaze ?
czesc . jestem NETA staram sie zajsc w ciaze od 4 lat cały czas przyjmowałam siofor 800 ( lek przeciwcukrzycowy - mimo , ze nie mam cukrzycy ) i mój lekarz powiedział , ze lek ten powinien wywołać mi okres - niestety bez rezultatu , przyjmowałam luteine i po tych tabletkach dostawałam okres obecnie mam 1 dzień miesiączki i od jutra
A4ee6pb. Użytkownik , 23 cze 09 19:56 też długo starałam się o dziecko,miałam jajniki obsypane torbielami,brak owulacji i takie tam żadna mama tutaj Ci nie pomoże jak tylko mnóstwo badań,usg i leczenie psychika mi już siadała bo tak bardzo pragnełam dzidziusia,to odstawiłam całe leczenie nie mogąc już tego pół roku od odstawienia leków zaszłam w udać się do wykluczone że Twój partner będzie musiał też zrobić badania na płodność. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Użytkownik , 23 cze 09 21:00 W pelni zgadzam sie z Eliska, nikt tutaj ci nie pomoze w tej kwesti musisz isc do lekarza, my jedynie mozemy za ciebie trzymac kciuki. Powodzenia Użytkownik , 23 cze 09 23:23 moj partner jest plodny bo w 2007 roku bylam w ciazy ale niestety stracilam to dziecko w 6 tygodniu . i od tamtej pory nie moge zajsc w ciaze pozdrawiam Użytkownik , 24 cze 09 10:29 Dziewczyny mają rację...najlepiej porozmawiać o tym z ja starałam się 5 cykli o drugie dziecko,które niestety poroniłam,lekarka mówiła że po roku regularnego współżycia należy się zastanowić nad przyczyną w tym badania hormonalne,usg a potem,o ile będzie konieczne, może rzeczywiście tak jak pisała poprzedniczka należy coś zostawić w jestem 2 miesiące po poronieniu,za niedługo też planuje starania i boję się właśnie tego,że nie zajdę tak szybko,a dodam że pierwsza ciąża udała się przy pierwszej mocno kciuki! A jak długo czekałaś na starania po poronieniu?Moja lekarka zaleciła pół roku,w szpitalu mówiono mi że trzy miesiące...a może zacząć już,bo nie od razu się uda...!!! Użytkownik , 24 cze 09 12:12 Witma . zaczelam sie starac o druga ciaze 3 miesiace po poronieniu . caly czas sie staram . i nie wiem dlaczego nie moge zajsc w ciaze . pozdrawiam Użytkownik , 26 cze 09 17:11 WITAJ, NIE DAWNO PRZECZYTALAMM INTERESUJACY ARTYKUL O TYM WLASNIE LEKARZU. ON POPROSTU TWIERDZI ZE W CZLOWIEKU JEST CHORA DUSZA NIE CIALO. TZN SADZI ZE NP BEZPLODNOSC JEST WYWOLANA PRZEZ PSYCHIKE A NIE PRZEZ KOMPLIKACJE W ORGANIZMIE... PRZYTOCZE TUTAJ CYTAT ARTYKULU: PAMIETA PAN PRZYPADKI KTORE PANA WZRUSZYLY? PRZYSZLA DO MNIE MLODA KOBIETA Z BLAGANIEM O RATUNEK. TRZY LATA WCZESNIEJ WYSZLA ZA MAZ. NIE MOGLA ZAJSC W CIAZE. LEKARZE POSTAWILI ZE MAZ JEST BEZPLODNY. KAZALEM KOBIECIE PRZYPROWADZIC MEZA. ZA ROK MIELI DZIECKO. CO PAN ZROBIL? ZOBACZYLEM ZESTRESOWANEGO PRACOWNIKA PRYWATNEJ FIIRMY. PRACOHOLIKA. ZMIENILEM MU DIETE. PODPOWIEDZIALEM ZESTAW CWICZEN (ODSTRESUWUJACYCH ITP) NIC WIELKIEGO. ALE PODZIALALO. TAK WIEC MOZE PROBLEM NIE JEST TAK NAPRAWDE WIELKI. MOZE TO TYLKO STRES ZLA DIETA JAK STWIERDZIL LEKARZ W TYM PRZYPADKU A MOZE TO NIE OD CIEBIE ZALEZY TYLKO OD PARTNERA... JEZELI MASZ NIEREGULARNA MIESIACZKE PROBLEM MOZE BYC TEZ Z WYLICZENIEM DNI PLODNYCH... A WIEC OSZCZEDZAJ PARNERA:) ZEBY MIAL WIECEJ SIL I PLEMNIKOW GDY TE DNI NASTAPIA....CZESTO NIE ZNACZY LEPIEJ. ZAOBSERWUJ KIEDY MASZ KLEISTE I PRZEZROCZYSTE UPLAWY LUB TEZ MIERZ SOBIE TEMPERATURE POCHWY... ZAOBSERWUJESZ SKOK TEMP. CO PRAWDA NIE WIELKI MOZE 1STOPIEN MOZE 2 ALE JEZELI BEDZIESZ MIERZYC JA SYSTEMATYCZNIE CODZIENNIE Z SAMEGO RANA TO POWINNAS ZAUWAZYC TEN MALY SKOK:) MNIE TO POMOGLO! ZYCZE POWODZENIA:)) I POZDRAWIAM CIEPLUTKO Użytkownik , 26 cze 09 18:57 DZIEKUE CI BARDZO ZA RADE . JUZ NIE PIERWSZA OSOBA MI POWIEDZIALA O MIERZENIU TEMPERATURY . MYSLISZ ZE MI SIE UDA ZAJSC W CIAZE . JA MAM MIESIACZKI NIEREGULARNE CO 26 -28 DNI ROZNIE TO BYWA . CO JESZCZE MOGE ZROBIC OPROCZ MIERZENIA TEMP ? OD PARTNERA TO NIE ZALEZY BO JA BYLAM W CIAZY W 2007 ROKU I W 6 TYG PORONILAM I OD TAMTEJ PORY NIE MOGE PONOWNIE ZAJSC. POZDRAWIAM Użytkownik , 26 cze 09 21:13 bylas poradzic sie u lekarza??? jezeli nie to koniecznie zglos sie zeby sprawdzil czy wszystko z jajnikami jest wporzadku... i przedewszystkim badz dobrej mysli, nie katuj siebie tymi negatywami... jak ty sie tak stresujesz podczas stosunku to te twoje nerwy zjadaja pewnie plemniki jak tylko twoj partner je wypusci:) a tak na powaznie, to jeszcze jest taka kwestia.... czy ty lub twoj partner palicie???? bo z tego co wiem to nikotyna bardzo oslabia plemniki wiec mozliwe tez ze raz mu sie udalo cie zaplodnic a teraz niestety z czasem plemniki stanely sie jeszcze slabsze... jezeli jednak nie palicie papierosow i ani ty ani twoj partner nie jestescie bezplodni to nie wiem jak ci moge jeszcze pomoc, hmm? a problemow z miesiaczkowaniem nie masz?? bo moze byc tez tak ze krew miesiaczkowa otacza jajniki tworzac pewna bariere (torbiela). i pamietaj: no stres! naprawde w kwesti plodnosci duze ma znaczenie czy sie stresujesz, denerwujesz czy tez nie jestes czasem przepracowana...dotyczy to zarowno partnera Użytkownik , 27 cze 09 15:52 WITAM CIE SERDECZNIE . OCZYWISCIE ZE RADZILAM SIE LEKARZA POWIEDZIAL MI ZE MAM BRAK KWAS FOLIOWY I TO POWINNO WYSTARCZYC . JEZELI CHODZI O PAPIEROSY TO OBOJE PALIMY . NIE WIEM CO MAM ROBIC STAJE SIE JUZ POMALU BEZSILNA POZDRAWIAM CIEPLUTKO Użytkownik , 27 cze 09 22:13 owszem, kwas foliowy powinnas brac napewno poniewaz musza go brac nie tylko kobiety w ciazy lecz tez te ktore zamierzaja byc...hmm sprobujcie odstawic moze papierosy przynajmiej na jakis czas a zwlaszcza twoj partner powinien je odstawic przynajmiej az sie jego ziarenka zregeneruja:) nie wiem co jeszcze mogloby byc przyczyna trudnosci w zajsciu w ciaze.... jak sie dowiem czegos nowego to napisze, a puki co to zastosuj sie do tych zalecen. czyli PSYCHIKA, postawic na spokoj ducha, nie stresowac sie, nieprzepracowywac, brac kwas foliowy, odstawic na jakis czas papierosy i obserwowac wydzieline z pochwy, jezeli jestes zdrowa to nie powinna cie zmylic czyli pamietaj na jaka czekasz...:) kleista i przezroczysta. Użytkownik , 2 lip 09 21:28 Ja probowałam zajsc w ciąze 4-ry lata. Lekarz stwierdził u mnie zespół policystycznych jajników, który bezpośrednio odpowiada za brak owulacji a co za tym idzie, trudnosci w zajsciu w ciaze. Brałam jakies leki ale nic nie przynosilo efektu. Az wreszcie zaszlam w ciaze.....w momencie gdy juz stracilam nadzieje. Mialam zmienic nieco nasze zycie w zwiazku z tym, ze juz sie nie bedziemy poki co starac o dziecko, a okazalo sie ze zaszlam w ciaze. Niestety stracilam dziecko w 20-tym tygodniu. Teraz minelo 3 miesiace i wkrotce zaczynamy sie starac ponownie. Jedno jest pewne. Bardzo, ale to bardzo przeszkadza w staraniach myslenie o tym, jak bardzo chce sie zajsc w ciaze, jak bardzo chce sie miec dziecko. Nawet o tym nie wiesz, ale podczas stosunku nieswiadomie o tym myslisz, a to dziala odwrotnie niestety. Wiele moich znajomych, ktore leczyly sie na bezplodnosc latami zaszly w ciaze wlasnie wtedy gdy juz zrezygnowaly z nadziei ze bede mialy szanse urodzic dziecko. Zaczely powaznie interesowac sie adopcja i okazywalo sie ze sa w ciazy. Nie mysl, nie chciej i przestan pragnac tak mocno. Pomysl ze co bedzie to bedzie. Pomysl ze przyjdzie odpowiedni moment na ciaze. Pomysl ze samo przyjdzie a wtedy sie uda. Bo stres jedynie przeszkadza. powodzenia Użytkownik , 3 lip 09 14:53 HEJ DZIEKUJE CI ZA ODPOWIEDZ , JA JUZ JUZ ODPUSCILAM MYSL O CIAZY WOGOLE O TYM NIE MYSLE WRECZ PRZECIWNIE NIE CHCE MIEC DZIECKA JAK NARAZIE ODPUSCILAM CALKOWICIE . BO WIEM ZE MYSLENIE O TYM NIE POMOZE MI TYLKO ZASZKODZI . WIEC DALAM SOBIE SPOKOJ . CO MA BYC TO BEDZIE . POZDRAWIAM Użytkownik , 3 lip 09 16:44 Też miałam zespół policystycznych jajników i problemy z zajściem w ciążę. Pomogła laparoskopia, pół roku później byłam w ciąży i po porodzie mogę mieć kolejne dziecko a bez tego nie wiem czy to byłoby możliwe. Moja przyjaciółka po tym zabiegu także dwukrotnie zaszła w ciążę. Mam nadzieję że zajdziesz w ciążę i szczęśliwie donosisz, ale może pomyśl o tej metodzie leczenia Użytkownik , 13 lip 09 11:12 Nie trać nadziei. Ja mam zespół policystycznych jajników i w dodatku mój mąż ma za mało plemników. Groziło nam in vitro. Na szczęście moja pani doktor zdecydowała się najpierw na stymulację owulacji. Dostawałam leki i w określonę dni przychodziłam na kontrolę czy jajeczkuję i wspólżyliśmy z mężem w dni wskazane przez moją lekarz. W pierwszą ciązę zaszłam po dwóch miesiącach prób w drugą po poł roku. Leki i wizyty nie są tanie (w jedny cyklu nawet pięć wizyt), ale teraz mamy dwoje cudownych dzieci. Nie trać nadziei, zgłoście się do kliniki leczenia niepłodności, oni pomagają. My chodziliśmy do NOVUM (przy Puławskiej) w Warszawie. Polecam, przemiły personel. Przyjeżdzaja tu ludzie z całej Polski. Trzymam kciuki. Głowa do góry Użytkownik , 22 paź 09 00:36 ja radze udac sie razem z partnerem do kliniki leczenia nieplodnosci, oni zrobia wam badania i beda szukac przyczyny nieplodnosci, wtedy przynajmniej bedziecie wiedziec na czym stoicie trzymam kciuki
Witam serdecznie. Zdecydowałaś się na napisanie listu do naszego serwisu - dzięki temu mam nadzieję, że pomimo złego samopoczucia dajesz sobie szansę na pomoc. Zastanawiam się, dlaczego oceniasz siebie jako osobę gorszą, nieaatrakcyjną, nieciekawą. Takie negatywne myślenie na swój temat sprzyja zachowaniom, które opisałaś jako "nieśmiałość". To z kolei utrudnia nawiązywanie kontaktów - w ten sposób "karmią" się Twoje negatywne myśli, to błędne koło. Warto zastanowić się, w jaki sposób Twoje myślenie wpływa na samopoczucie. Każdy z nas popełnia pewne błędy w myśleniu. Jednym z nich jest np. emocjonalne uzasadnienie - "tak jest, bo tak czuję". Wspominasz o tym, że "czułaś, że cała klasa uważa Cię za gorszą", dlatego uznałaś, że tak faktycznie jest. Jednocześnie jednak przyznajesz, że zaprzyjaźniłaś się z co najmniej jedną osobą, dla której byłaś ciekawa i wartościowa. Inne błędy to np. katastrofizacja (zakładanie najgorszego możliwego scenariusza), myślenie typu "wszystko albo nic" ("jeśli raz mi nie uwierzyli, to całkowicie mi nie ufają"). Niska samoocena, błędne przekonania i założenia sprzyjają wystąpieniu depresji. Depresję można pokonać, nie należy czekać jednak zbut długo - nieleczone objawy i przygnębienie mogą nasilać się na tyle, że samobójstwo wydaje się jednym wyjściem z sytuacji. Leczenie depresji to odpowiednie leki i psychoterapia. Ważne jest też wsparcie osób bliskich, otwarte mówienie o emocjach i trudnościach. Myśli i wyobrażenia samobójcze są niepokojącym objawem, który wymaga rozmowy z lekarzem psychiatrą. W tym celu polecam Ci jak najszybszą konsultację w poradni zdrowia psychicznego. Serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy samopoczucia
Autor: Magdalena SzewczykNiepłodność dotyka coraz więcej par i budzi ogromnie dużo emocji. Nic więc dziwnego, że mówi się o niej często. Niestety nie wszystkie informacje, nawet te przekazywane w mediach, czy przez lekarzy, są zgodne z prawdą. Część to mity, wokół których pojawia się dużo haseł wprowadzających zainteresowanych w błąd, dlatego obalamy 5 najczęściej powtarzanych mitów o niepłodności! Plotki nie sprzyjają zwalczaniu niepłodnościCzasem gdy chcemy mieć dziecko, długo się o nie staramy i nic z tego nie wychodzi. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji pojawia się silny stres. Rozdrażnienie, które towarzyszy oczekiwaniu na upragnione dwie kreseczki sprawia, że każda usłyszana informacja, plotka lub pytanie od rodziny może wywołać pomiędzy partnerami kłótnię. Kłopoty z zajściem w ciążę, szczególnie przez dłuższy czas, to dla kobiety doświadczenie bardzo osobiste. Często związane z narzucaniem sobie winy za prawdopodobną "niepłodność". To bardzo delikatny obszar. Z tego powodu każda zasłyszana teoria, z różnych źródeł wzbudza mnóstwo wątpliwości. Warto oddzielić to, co jest prawdą, od tego co jest kłamstwem jeśli chodzi o przyczyny niepłodności, jej skutki oraz znaczenie. Wiedząc co jest prawdą, a co mitem, na pewno łatwiej będzie Wam się skupić na walce z problemem. 1. Przestań się stresować, na pewno zajdziesz w ciążę! Przy obecnym trybie życia: pośpiech, stres w pracy czy brak snu, pojawia się wśród kobiet przekonanie, że przez te czynniki nie można zajść w ciążę. Wielu lekarzy również uważa, że stres może utrudniać poczęcie. Często poleca się wyciszenie np. urlop we dwoje, który ma wspomagać płodność kobiety. Jednak do dnia dzisiejszego nie przeprowadzono badań, które udowodniłyby powyższą tezę. Warto wspomnieć, że w dawnych czasach kobiety w czasie wojen, klęsk żywiołowych, emigracji itp. zachodziły w ciążę nawet w sytuacjach zagrażających życiu. Owszem, życie na wysokich obrotach może nie sprzyjać poczęciu dziecka jednak nie jest medyczną przyczyną niepłodności. Dlatego najlepiej zrelaksować się i chwilowo uzbroić się w cierpliwość. 2. To jest tylko twoja wina!Kobiety bardzo martwią się, gdy nie mogą zajść w ciążę. Co więcej, nie tylko one same, ale także otoczenie zazwyczaj obwinia wyłącznie kobietę za taki stan rzeczy. Jednak coraz częściej przyczyna niepłodności leży po stronie mężczyzn (ponad 40%). Dlatego badania nad przyczyną niepłodności przeprowadza równolegle u obojga partnerów. U panów problem leży najczęściej w ilości, jakości a także ruchliwości plemników. Z tego powodu pierwszym badaniem dla partnera zleconym przez lekarza powinna być analiza nasienia. 3. Brałaś tabletki antykoncepcyjne? Nie masz szans na dziecko!Oczywiście zdarzają się przypadki, że kobieta stosująca antykoncepcję hormonalną przez kilka czy kilkanaście lat bez przerwy, po ich odstawieniu nie zachodzi w ciążę w czasie pierwszego cyklu. Panie stosujące tego typu antykoncepcję (tabletki, spirala, plastry) muszą liczyć się z tym, że ich gospodarka hormonalna może się zmienić i powodować trudności z zajściem w ciążę. Jednak nie ma badań wskazujących, że jest to przyczyna niepłodności. Jedno jest pewne myśląc o dziecku warto odstawić antykoncepcję wcześniej, aby nie zaburzać płodności i odczekać 2-3 cykle, by organizm się ustabilizował, oczyścił i mógł przyjąć nowe życie. Dla większości kobiet już po krótkich staraniach na teście ciążowym pojawiają się dwie kreski, więc nie ma co się denerwować na jest coraz częstszym problem społecznym. Według ostatnich badań ok. 15-20% par ma problem z zajściem w ciążę. By zdiagnozować przyczynę problemów warto udać się do lekarza specjalisty i wykonać serię badań takich jak: badanie hormonalne z krwi, testy owulacyjne, USG czy testy nasienia. 4. Tydzień bez seksu wzmacnia plemniki mężczyznyNieprawda, bo mężczyźnie szkodzi zarówno zbyt częste współżycie (częściej niż raz na 3 dni) oraz zbyt długi jego brak (powyżej 7 dni). Jeśli rzeczywiście w badaniu wyjdzie zła jakość nasienia, wstrzemięźliwość może okazać się skuteczna. Aczkolwiek nie można z nią przesadzać (wstrzemięźliwość powyżej 14 dni, może wpływać wręcz negatywnie). Najlepsze parametry spermy według lekarzy uzyskamy po 3-5 dniach abstynencji. Dłuższe wstrzymywanie się z seksem lub współżycie tylko w dni płodne może nie przynieść spodziewanych rezultatów, co więcej z medycznego punktu widzenia, nie jest konieczne. 5. Niepłodność = bezpłodnośćKolejny mit. O problemie niepłodności możemy mówić wówczas, gdy para starająca się o dziecko przez dłuższy czas (okres ok. 1 roku), nie kończy swoich starań sukcesem. Jest to tymczasowy problem z poczęciem dziecka, na którą może wpłynąć wiele czynników np. zaburzenia hormonalne czy inna choroba. Leczenie niepłodności może okazać się szybkie (wyciszenie, wsparcie farmakologiczne) lub długotrwałe (naprotechnologia, in vitro). Natomiast bezpłodność jest trwałą niezdolnością do poczęcia dziecka. Może być spowodowana chorobą genetyczną, usunięciem narządów koniecznych do zapłodnienia lub też innymi chorobami. Niepłodność zawsze można starać się wyleczyć, bezpłodność jest zapamiętać, że problem niepłodności nie powinien być tematem tabu. Kiedy para przez dłuższy czas stara się o dziecko (bez rezultatów), to powinna udać się do lekarza i rozpocząć leczenie. W wielu przypadkach jest to drobnostka, która szybko zostaje wyleczona i kończy się szczęśliwym rodzicielstwem. A może Wy spotkaliście się z jeszcze jakimiś mitami na temat płodności lub któryś z nich dotknął Was osobiście?Zdjęcie: Autor Magdalena SzewczykAbsolwentka dziennikarstwa, zaczęła pisać opowiadania będąc jeszcze w szkole podstawowej. Wielbicielka motoryzacji, skoków ze spadochronem i siatkówki. Czas wolny poświęca na gotowanie, czytanie książek i rajdową jazdę. Nadmierny stres leczy pływając i piekąc ciasta. Dąży do pogłębiania swojej wiedzy, zdobywania nowych doświadczeń i umiejętności. Nie wyobraża sobie życia bez pewnego wysokiego siatkarza. Nie lubi nudy i bezczynności. W wakacje musi odwiedzić polskie morze.
Pytanie dotyczy: ciąża problemy z zajściem Dzien dobry mam ogromna prosbe do doktora, prosze mi powiedziec co mi jest staram sie od 5 lat o ciaze- bez lat temu mialam zdiagnozowana endometrioze 4 stopnia 3laparoskopie i leczona bylam dipherelina, wszystkie ogniska pousowano, nie mam pousowanych jajnikow a ni nic takiego, Profesor ktory robul operacje rok temu potwierdzil ze wszystko jest ok. i powinnam starac sie zajsc w ciaze ze On nie wiedzi przeciwskazan jesli chodzi o endometrioze, jajowody za kazdym razem sa drozne. Trafilam ostatnio do szpitala endokrynologicznego tam zrobiono mi wszystkie badania i bardzo prosze o ich interpretacje. Prosze powiedziec co to moze byc za choroba i czy to ma wplyw na ze nie mam nadmiernego owlosienia miesiaczki wystepuja zawsze miedzy 21 a 28 dniaem cyklu sa skape, czesto bardzo bolaly mnie piersii byly bardzo nabrzmiale. innych objawow nie mam jedynie jeszcze bardzo przetluszczajace sie wlosy. a tu podaje wyniki. mIALAM TAKZE ROBIONE WYMAZY CYTOHORMONALNE PRZEZ 2 MIESIACE KTORE POTWIERDZILY BRAK INNI GINEKOLODZY BEZ JAKICHKOLWIEK BADAN STUMULOWALI MNIE CLOSTILEGYT PODAWALI PREGNYL ORAZ POZNIEJ BRALKAM DUPHASTON MIALAM TAKZE ROBIONA 1 INSEMINACJE ALE NIC Z TEGO NIE WYSZLO. isulina -0-5,7 u/ml 60-49,7 120 20,0 glukoza 0-85mg/dl 60-125 120-79. PRL-PO MCP 0-55,0 NG/ML(2, NG/ML,120-236NG/ML ESTRADIOL PMOL/L(kFAZA FOLIKULARNA 97,5-592- FAZA LUTEALNA 120-733) 17OH PO synactenie DHEA-S 0-0,5 241,5 30-3,1 262,9 60-4,1 289,5 TESTOSTERON 1,38(0,198-2,68) acth-214pg/ml(10-60) 17OH progesteron 0,5 ng/ml(folikularna 0,15-1,1 lutealna 0,7-3,1 androstendiol 2,9ng/ml(0, DHEAS 412 NTX Nmbce,kreatynina w moczu -71,4 mg/dl Ntx 31,0 nMBCE/m kreatynina (przed menopauza 17-94, po menop. 26-124) teraz przed braniem lekow ponownie robilam badanie prolaktyny i wyniosla ona 900. WSZYSTKIE INNE WYNIKI SA W NORMIE mam 33 lata na wizycie u endokrynologa dostalam PABIDEXAMETHASON ORAZ PARLODEL. LEKARZ NIESTETY NIE WYTLUMACZYL MI CO MI JEST MOWIL SWOIM SLOWNICTWEM KTOREGO NIE ROZUMIALAM POWIEDZIAL ZE PO LEKACH POWINNO BYC OKI POWINNAM ZAJSC W CIAZE ALE PROSZE MI POWIEDZIEC CO TO JEST???? CZY JESTEM DOBRZE LECZONA I CZY NIE POWIENNAM JESZCZE LECZYC SIE DODATKOWO U GINEKOLOGA A I JESZCZE JESLI KTOS BY MIAL PODOBNY PROBLEM I NIE MOGL ZAJSC W CIAZE NIECH POLECI DOBREGO LEKARZA Z LODZI KTORY POMOGLBY MI ZAJSC W TAK UPRAGNIONA CIAZE. bardzo dziekuje za odpowiedz. Zalamana AnnaProf. dr hab. med. Waldemar KuczyńskiGinekolog, PołożnikNiestety na podstawie tego opisu nie potrafię postawić diagnozy i odnieść się do leczenia. Przyczyn braku owulacji może być kilka i bez badania Pani nie odpowiem na pytania. Jeśli chce Pani skorzystać z mojej pomocy proszę przyjechać w 2-3 dniu krwawienia, razem z meżem. W ciągu 2-3 godzin zrobimy wszystko co trzeba i ustalimy strategię postępowania. Koszt diagnostyki czynnościowej - około 600 zł a z pełną oceną zkaźności co jest niezbędne przy planowanych zabiegach - 970 zł. Pozdrawiam Prof Waldemar Kuczyński, Kriobank, Białystok
nie moge zajsc w ciaze jestem zalamana